Spotkanie nad morzem Jadwiga Korczakowska
Wyobrażam sobie Jadwigę Korczakowską, która wakacje spędza nad morzem, w okolicach Władysławowa. W latach 60-tych ubiegłego wieku wieś rybacka wyglądała całkiem inaczej niż dzisiaj. Drewniane rybackie chaty, suszące się na podwórkach sieci, letnicy…
Taki krajobraz z pewnością zapadł pisarce w pamięć, ponieważ
w nim umieściła bohaterów Spotkania nad morzem, swojej
najpopularniejszej książki dla dzieci. W tym wypadku bohaterką jest młoda torunianka zmuszona przez remont mieszkania do wyjazdu na wakacje nad morze.
Dziewczynka jest wycofana, nieśmiała, trudno nawiązuje znajomości. We wsi jest wiele dzieci letników, ale Danka wybiera towarzystwo psa Smoka lub Artura, krewnego Ady Rudzkiej, u której mieszka. Wszystko się zmienia, kiedy gosposia wysyła dziewczynkę po flądry do znajomego rybaka. Tam Danusia poznaje bardzo tajemniczą dziewczynkę Elzę.
Książka doskonale obrazuje etapy przyjaźni dzieci, ich stany
emocjonalne. Akcja rozwija się niespiesznie, wciągając czytelnika w rozwój
zdarzeń. Na każdym kroku czytelnik słyszy szum wiatru, czuje zapach morza,
widzi jego zmieniające się barwy. Dla nas, mieszkańców Kaszub, dodatkowym
atutem książki są kwestie rybaków wypowiadane w naszym znajomym dialekcie. Mimo
wielu archaizmów językowych, które utrudniają odbiór współczesnemu odbiorcy,
warto sięgnąć
po tę pozycję. To piękna historia o przyjaźni
i odpowiedzialności, taki skarb jak bursztynek z zaskoczonym komarem sprzed
wieków.
Gdzieś blisko, może na tej plaży spotykały się Danusia z Elzą. |
Spotkanie nad morzem klasy 5b w Dzień Dziecka. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz